wtorek, 18 sierpnia 2009

Czy pokazywałam Wam ostatnio moją humorzastą córkę???

nieee???? no to proszę! Oto parę kadrów z niewinnej bieganiny po rynku i zabawy z telefonem ;)






Halo? babcia?





Kiedyś ta "rozmowa" musiała się skończyć...


...i nastał moment krytyczny :)

1 komentarz:

  1. Skądś to znam ... aaaa ... Kubek tak wygląda jak musimy oddalić się od fontanny, wody i gołębi. Cyrk i tragikomedia w jednym. Twoja córcia mocno wyrosła odkąd ją widziałam. Śliczna z niej panienka. Nawet jak się dąsa.

    OdpowiedzUsuń