środa, 10 czerwca 2009
Karolina i jej synuś
Dłuuuuuuuuugo się umawiałyśmy na tę sesję i już myślałam, że nie zdążę uwiecznić błogosławionego stanu Karoliny. Ale synuś był łaskawy i postanowił jeszcze poczekać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz